Autor |
Wiadomość |
Karol |
Wysłany: Sob 22:58, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
Noo to dobry sposób na karmienie oczywiscie jesli nie ma pasorzytów. Ja mam sie dobrze z karmieniem modlszek owadami z odłowu bo na wsi mieszkam... xD. Ale teraz pojechałem na wakacje i mielismy mieszkanie w bloku na ostatnim piętrze i tam zadnej much nie ma... . Bede mkusział kupic owocówki. |
|
|
magicwojtek |
Wysłany: Pią 14:57, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
ja czasami chodzę po koniki polnce(pasikoniki) oraz motyle;p |
|
|
Wojtek.L |
Wysłany: Pią 11:29, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Dobra sprawa jak ktos w tym momencie nie jest przy kasie i musi nakarmic swoje zwierzatka wystarczy rze pojedzie na jakas polane i nalapie jakis owadow malych aby nakarmic ja w sumie nigdy nie mialem takiego przypaduku bo mam farme karmuwek |
|
|
LemuR |
Wysłany: Czw 22:22, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
Oczywiście jest to super pokarm, oczywiście najlepiej by było sprawdzić go czy niema pasożytów. Ja karmiłem nawet pokarmem z Lublina (dość małe miasto i nie jeżdżą tu żadne tiry itp ), ćmami, teraz też karmie, jako urozmaicenie pokarmu, ale jeszcze lepsza sprawa jest założenie hodowli barciaka. Aa i w lecie polecam jeszcze pokarm zwany cykadami, ale właściwa nazwa to: Tettigonia viridissima, polecam, i pozdrawiam! |
|
|
Smyku |
Wysłany: Czw 22:01, 05 Lip 2007 Temat postu: Pokarm z odłowu |
|
Co sądzicie o pokarmie z odłowu, macie jakieś doświadczenia związane z tym?? Ja karmie modliszki owadami z odłowu , które pochodzą z działki znajdującej się wiele kilometrów od miasta. Myślę, że w lecie jest to dobry sposób na karmienie modliszek. Oczywiście nie polecam karmienia pokarmem który znajdował się w centrum miasta. |
|
|