kamazz |
Wysłany: Czw 7:55, 16 Lip 2009 Temat postu: Brak wylinki, nie je. |
|
Witam.
Mam problem. Musiałem przewieść swoją modliszkę (3.5h w samochodzie). Po przeprowadzce jadła normalnie, następnie przyszedł czas na wylinke (średnio co miesiąc). Przestała jeść a wylinki dalej nie ma. Nie je już od tygodnia a wylinki brak. Boi się świerszczy, pije wodę i wydaje mi się ze porusza się normalnie.
Czy ktoś wie co na to poradzić?
Czy to normalne taki 'stres z opóźnieniem'? |
|