Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Empiu
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:12, 11 Lip 2007 Temat postu: Empiu |
|
|
Nick -Empiu
Imię - Asia
Miasto - Poznań
Wiek - rocznik 86
Hoduję modliszki od kwietnia 2006 roku.
Pierwszymi modliszkami jakie miałam były Sphodromantis tanzania. Dostałam je od Keplianicy. Na początku hodowałam je bez większego zaangażowania, jednak w miarę jak rosły przywiązywałam się do nich coraz bardziej.
Punkt kulminacyjny nastąpił gdy udało mi się je rozmnożyć. Wówczas zapragnęłam hodować gatunki atrakcyjniejsze i stanowiące większe wyzwanie ( do dziś pamiętam jak wzdychałam do zdjęć wówczas jeszcze niedostępnej P.wahlbergi ).
Zaskoczyło mnie jak wiele gatunków modliszek oferuje polski rynek. Od września-października 2006 moja hodowla zbogaciła się o m.in. Popa spurca crassa i Phyllocrania paradoxa, a na tym nie poprzestałam.
Przez moje ręce przewinęły się dotąd następujące gatunki:
Creobroter elongata
Deroplatys lobata
Hymenopus coronatus
Miomantis pharaonica
Phyllocrania paradoxa
Pnigomantis mediconstricta
Popa spurca [crassa]
Pseudocreobotra wahlbergii
Pseudoharpax virescens virescens
Ceratomantis saussurii
Hierodula membranacea
Oxyothespis dumonti
Sphodromantis tanzania
Jest jeszcze wiele gatunków, które pragnę hodować, m.in. Acanthops, Idolomantis, Gongylus, Blepharopsis...
Niestety na razie nie mamwielu sukcesów w rozmnażaniu na swoim koncie, głównie dlatego, iż większość modliszek osiąga właśnie stadium imago lub wciąż rośnie.
Mam jednak nadzieję, że wkrótce w moim domu będzie słychać "tupot" setek małych modlisich nóżek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wow :)
Gość
|
Wysłany: Czw 0:57, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Imponująca kolekcja. A co do dostępności modliszek na polskim rynku, to niestety nie jest ona tak dostępna jak by się wydawać mogło, niedawno byłem w Anglii i tam to dopiero jest tych gatunków, Niesamowite też jest jak dużo ludzie są skłonni zapłacić za tego typu zwierzaki, dostałem od kolegi jednego z największych na świecie karaczanów, także z Anglii, za które dostaję w Polsce propozycje rzędu nawet kilkudziesięciu złotych, za larwy tego karaczana. Ale faktem też jest, że jesteśmy w tyle za zachodem, tam już moda na tego typu zwierzaki mija, mam nadzieje, że na krótko gdyż większość dostępnych na polskim rynku zwierzaków, pochodzi właśnie stamtąd , a nie z ich środowiska naturalnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
magicwojtek
Administrator
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ilawa
|
Wysłany: Czw 8:23, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Empiu tez tak jak ja zaczynała od Sphodromantis;]... i teraz czekam aż z kokonu wyjdą( spermafotor wypadł ( )...
Ładna kolekcja;].... gratuluje;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|